Biura prasowe naszych klientów, które prowadzimy na platformie Pressium, są dużym ułatwieniem. Dziennikarze mogą w nich znaleźć zdjęcia w wysokiej rozdzielczości, odnaleźć wcześniejsze komunikaty, czy pobrać pliki multimedialne. Estetyczne i zawsze dostępne archiwum usprawnia naszą pracę, ograniczając ilość zapytań i próśb o dodatkowe materiały, które wcześniej odrywały nas od bieżących obowiązków. Zaletą jest również fakt, że sami możemy dostosowywać wygląd strony, a informacje z poszczególnych biur klientów są zbierane także na naszej witrynie, która w ten sposób mówi o działaniach PRcontext.

Z danymi w chmurze

W dobie mobilności, częstych podróży i wielości zadań niezwykle cennym zasobem są dane przechowywane w chmurze. Pressium pozwala zachować kontakty mailowe redakcji i poszczególnych osób w miejscu dostępnym dla każdego członka zespołu. Możliwość przydzielenia adresów do wybranych grup dystrybucyjnych gwarantuje jeszcze bardziej precyzyjne kierowanie komunikacji.

Wpisywanie kontaktów do bazy nie zabiera wiele czasu – wystarczy skorzystać z raz ustalonego formatu pliku i zaimportować dane do systemu. Zaletą jest fakt, iż Pressium nie dubluje już zapisanych informacji. Dzięki temu mamy pewność, że jedna osoba nie dostanie dwukrotnie tej samej wiadomości.

Miara PR-u

Ktokolwiek asygnuje środki na działania komunikacyjne, chce widzieć ich rezultaty. Świat PR-u opracowuje narzędzia, które pozwalają mierzyć skuteczność ich aktywności. Szacowanie powierzchni zajętej przez informacje prasowe na jej wartość reklamową, czy też rozliczanie ilości publikacji nie oddaje w pełni efektywności naszych poczynań. Pressium oferuje dane, które znacznie lepiej wyceniają rentowność ulokowanych kwot. Nie tylko możemy zaprezentować je klientowi, ale sami też uzyskujemy cenne wiadomości, które pozwalają nam na przykład podnieść wskaźnik dostarczalności informacji do mediów.

Mimo że komunikacja marki czy produktu z otoczeniem migruje w kierunku lapidarnych wiadomości dostępnych w mediach społecznościowych, tradycyjna forma informacji prasowej nie ulega przedawnieniu.

Nie każdy brand „sprzeda” się na Facebooku czy Twitterze. Jednak automatyczna, masowa wysyłka materiałów do dziennikarzy jest niczym przeterminowane pożywienie – może zepsuć wizerunek i pozostawić niesmak. Dziś liczy się szybkość i dobre relacje z mediami, które mają szansę zainicjować pozytywne zainteresowanie naszym klientem.

Fotospacery.pl – na dobry początek

Gdy podejmowałam współpracę z inicjatywą Fotospacery.pl, było dla mnie jasne, że tak niecodzienny projekt powinien dotrzeć do jak największej grupy odbiorców. Od początku tworzony był przez pasjonatów z ogromnym zapałem, ale (nie ma co ukrywać) skromnymi zasobami. Każdy z nas angażował swój entuzjazm i czas wolny. Taki potencjał nie mógł się zmarnować.

Po niespełna roku i kilkunastu przeprowadzonych Fotospacerach, pojawił się cykl, który był nie lada wyzwaniem; logistycznym i komunikacyjnym. Fotospacery wraz z firmą Panasonic wyruszyły w Polskę. Internauci wybrali pięć miejscowości, a zespół zobowiązał się tam przyjechać i zrealizować swoje fotograficzne przechadzki. Zależało nam niezmiernie, aby lokalne media na każdym etapie wiedziały, że taki projekt jest realizowany.

Nie wyobrażam sobie jak, przy pełnowymiarowej obsłudze innych klientów, moglibyśmy dostarczać informacji do nawet najmniejszych redakcji rozsianych w mało znanych miejscach w Polsce. Pressium niezwykle nam pomogło. Dedykowana strona Fotospacerów tworzona była wieczorami i jeszcze nie pozwalała pochwalić się dokonaniami. Biuro prasowe na platformie Pressium świetnie się w tym obszarze sprawdziło.

Początkowo lokalny pomysł zyskał w pełni profesjonalną oprawę komunikacyjną, która jest doceniania przez Sponsorów, media, partnerów oraz uczestników Fotospacerów.

Karina Sękowska, właścicielka PRcontext

 Zobacz także:

• OtoMoto w roli eksperta
• Łukasz Stachowski - w kontakcie z fanami